Masz ochotę na tradycyjną herbatę z egzotycznym twistem? Earl Grey’a w trochę mniej „konserwatywnej” wersji? Sięgnij po herbatę czarną z dodatkami Lagos.

Podstawą kompozycji są oczywiście starannie dobrane liście herbaty, a raczej – herbat. Mamy tutaj wietnamską, czarną odmianę opatrzoną skrótem OP (Orange Pekoe). Oznacza to dobrą jakość. Inaczej: całe, długie liście, których możemy spodziewać się w kompozycji. Oprócz niej – klasyka wśród herbacianych krzewów, czyli czarna herbata ze Sri Lanki. Odmiana, którą tam znajdziemy, to prawdziwa esencja cejlońskiego naparu. Chociaż czy można mówić o klasyce w przypadku herbat ze Sri Lanki? Ich zróżnicowanie – gatunki, odmiany i przede wszystkim smak – jest przecież, nawet w obrębie jednego ogrodu, olbrzymie!

Kompozycję herbaty czarnej z dodatkami Lagos urozmaicono cząsteczkami cytrusa – dzięki temu napar posiada niesamowicie egzotyczną i orzeźwiającą nutę, jednocześnie nie tracąc swojego wykwintnego charakteru. Oprócz skórki pomarańczowej znajdziemy tutaj kwiat pomarańczy. W Azji od dawna docenia się właściwości tej rośliny. Suszone kwiaty pomarańczy są bogatym źródłem flawonoidów, dlatego tak świetnie działają na cerę i samopoczucie. Naturalne olejki eteryczne wpływają bardzo uspokajająco i relaksująco na cały organizm. Susz łagodzi stres i ułatwia zaśnięcie po trudnym dniu.

Herbata czarna z dodatkami Lagos świetnie sprawdzi się jako idealne zakończenie dnia – aromat i smak pozwolą się wyciszyć, a może nawet odpłynąć na moment myślą w egzotyczne rejony Zatoki Gwinejskiej…? Warto to sprawdzić!