Kawa ziarnista jakości specialty pochodząca z Kenii, wypalona przez palarnię Bracia Ziółkowscy. Palona w jasnym stopniu, idealna do ekspresu przelewowego, dripa, Chemexa, AeroPressa, French Pressa, oraz innych alternatywnych metod parzenia. W jej smaku pojawiają się nuty zbliżone do maliny, porzeczki, pomarańcze.

Kraj pochodzenia ziaren: Kenia
Region: Hrabstwo Kirinyaga
Odmiana: SL-34, Batian, SL-28, Ruiru 11
Metoda obróbki: Myta
Profil: Maliny, porzeczki, pomarańcze
Położenie upraw: 1600-1700 m n.p.m.
Punktacja SCA: 88

Czy wspominaliśmy już, że to świeże zbiory kaw z Kenii?

Tę kawę po raz pierwszy próbowaliśmy w marcu w Oslo. Nasz dostawca, Nordic Approach zaprosił nas na cupping wczesnych próbek kaw, które nie zostały jeszcze wyeksportowane z krajów producenckich. Obaj zgodnie i niezależnie, zaznaczyliśmy ją na swoich formularzach jako „koniecznie!”. A potem nastał czas oczekiwania, przytupywania i męczenia naszego partnera mailami – kiedy będą świeże Kenie? Czy to już. Jeszcze nie? Aj, szkoda.

Wreszcie wylądowały i niczym nie rozczarowują. To świetne ziarna. Będą świetne też i za rok – nie martwcie się. Ale smak afrykańskich kaw latem, tuż po tym, jak trafią do Europy, jest wyjątkowy.

W paczce ziarna ze spółdzielni Kibirigwi. Spółdzielnia liczy ponad 6800 członków, zatrudnia 57 osób i prowadzi aż osiem stacji myjących. Ta konkretna kawa została zebrana wokół stacji myjącej Kianjege i tam też poddana obróbce. Pochodzi z głównego zbioru, który w Kenii wypada między październikiem a styczniem. W hrabstwie Kirinyaga roczne opady deszczu wynoszą od 1200 do 1500mm, z czego większość wypada między kwietniem i czerwcem i bezpośrednio wpływa na jakość i wielkość głównych zbiorów.